TAK WYGLĄDAŁA PRZED OBCINANIEM, OSTATNIE CIĘCIA W LIPCU
A TAK PO PARU GODZINACH PRACY OLI, UTALENTOWANEJ HODOWCZYNI I GROOMERKI
TAK WYGLĄDAŁA PRZED OBCINANIEM, OSTATNIE CIĘCIA W LIPCU
A TAK PO PARU GODZINACH PRACY OLI, UTALENTOWANEJ HODOWCZYNI I GROOMERKI
Wszystkie pieski znalazły domki gdzie otoczone są troskliwą opieką, życzę wszystkim właścicielom samych sukcesów w wytrenowaniu maluchów na mądrych i oddanych towarzyszy.
Hektor, piękny pyszczek, który skradł moje serce.
Heron, rozrabiaka, najwięcej walczy z Hermesem, pierwsze wykopki w trawniku są jego dziełem.
Hermes, największy z piesków, bojowo nastawiony do reszty rodzeństwa.
Hebe, nasze małe maleństwo, bardzo nam przypomina Rayeczkę, pięknie słucha i tak pięknie patrzy w oczy.
Hestia, piękna suczka, przezwana Wycieczką, mała podróżniczka, pierwsza zagląda w najbardziej oddalone zakamarki.
Wszystkie pieski są odrobaczone, zaczipowane i zaszczepione.
Jedzą samodzielnie karmę i czasami mleczko od swojej mamusi.
Maluchy samodzielnie jedzą karmę, bawią się zabawkami i oczywiście podgryzają się wzajemnie, ciekawi je otoczenie.